Jenna Bush Hager, współprowadząca program „Today with Hoda & Jenna”, ujawniła, że szefostwo stacji początkowo odradzało jej używanie charakterystycznego południowego pozdrowienia „Hey, y’all”. Uważali, że nie jest ono inkluzywne dla całego kraju. Bush Hager sprzeciwiła się, twierdząc, że to wyrażenie jest integralną częścią jej tożsamości i nie chce rezygnować ze swojej autentyczności.
„Mówili: 'Hej, 'y’all’ nie jest dla całego kraju’. A ja na to: 'No cóż, ale to jestem ja'”, wyjaśniła Bush Hager w programie z 2 grudnia. Jej współprowadząca, Hoda Kotb, podzieliła się podobnymi doświadczeniami z początku swojej kariery, opowiadając o presji dostosowania się do oczekiwań stacji dotyczących wyglądu i sposobu mówienia. Kotb opisała, że czuła się zmuszona do zmiany swojego wizerunku, co prowadziło do poczucia nieautentyczności na antenie. Czuła, że próbuje „wpasować się” i „mówić ich językiem”, zamiast być sobą.
Bush Hager ostatecznie oparła się próbom stłumienia jej teksańskich korzeni, uznając, że udawanie tradycyjnej „prezenterki wiadomości” jest nienaturalne i wymuszone. Kwestionowała potrzebę konformizmu, podkreślając znaczenie autentyczności w nawiązywaniu kontaktu z widzami. Bush Hager przyznała, że nie jest aktorką i podkreśliła dyskomfort związany z próbą odgrywania kogoś, kim nie jest. Prawdziwa więź i autentyczne osobowości Hody i Jenny są cechą charakterystyczną programu, pozwalającą widzom nawiązać z nimi osobistą relację. Ta autentyczność obejmuje okazjonalne używanie przez Bush Hager zwrotu „y’all”, pokazując, że prowadzące akceptują swoje prawdziwe ja.